Zarządzanie projektami jest sposobem na to, aby pomagać zespołom śledzić wszystkie zadania w celu terminowego spełnienia wymogów projektu. Samo pojęcie „zarządzanie projektami” stanowi jednak rozległy termin, obejmujący swym zakresem wiele rodzajów, metodologii i podejść, w tym: Zwinne zarządzanie projektami (ang.
Podczas określania oczekiwań finansowych ważne jest, aby być realistycznym. Zbyt wysokie oczekiwania mogą zniechęcić potencjalnego pracodawcę, podczas gdy zbyt niskie mogą sugerować, że nie doceniasz swojej wartości. Zastanów się, jakie są Twoje cele finansowe i jakie wynagrodzenie byłoby dla Ciebie satysfakcjonujące. 3.
Odpowiedz dyplomatycznie – nie skupiaj się na opisywaniu konfliktów i nieporozumień. Nawet jeśli Twoje stosunki z poprzednim pracodawcą były napięte, połóż nacisk na rozwiązania, które udało wam się wspólnie wypracować. Jakie są Twoje oczekiwania finansowe? Kwestia wynagrodzenia zawsze zostanie poruszona na rozmowie
Kiedy już wiesz jakie są Twoje oczekiwania finansowe - to jak je zakomunikować osobie rekrutującej? Po pierwsze: NIE CHCĘ SŁYSZEĆ, ŻE NIE WIESZ!
Być może okażą się dla Ciebie na tyle istotne, że będziesz w stanie nieco obniżyć oczekiwania finansowe. Przeanalizuj swoje predyspozycje i umiejętności – często może paść kontrpytanie: „co Ty jesteś w stanie zaoferować firmie” – bądź na to przygotowany. Weź pod uwagę, że pytanie o oczekiwania finansowe może na
Vay Tiền Nhanh Ggads. Z pytaniem o oczekiwania finansowe kandydata do pracy zazwyczaj mamy do czynienia podczas drugiego spotkania rekrutacyjnego. Czy wiesz, jak prowadzić negocjacje płacowe z rekruterem? Pytanie dotyczące oczekiwań finansowych zaliczane jest przez kandydatów do grupy najtrudniejszych pytań padających podczas rozmowy kwalifikacyjnej. W związku z powyższym wielu kandydatów zadaje mi takie oto pytania: „Jakie kwoty podać, by nie wypaść z procesu rekrutacji?” „Jaka kwota pozwoli mi przejść do kolejnego etapu?”A ja na przekór zadam inne pytanie: „Czy chcesz pracować poniżej swoich potrzeb i oczekiwań finansowych?” Jeśli nie, to nie warto kombinować z kwotami tylko po to, by pracodawca zaprosił Cię na kolejną rozmowę. Pamiętaj, że kiedy pada to pytanie, zaczynają się negocjacje, w których nie tylko Tobie zależy na wygranej. W tym momencie lepiej skupić się na tym, jak sprzedać się drożej, ale nie przesadzić. Zauważ, że nie tylko dla Ciebie ten temat jest „niewygodny” – wbrew pozorom dla rekrutera to pytanie również nie jest łatwe, zwłaszcza, że każdy kandydat reaguje inaczej na pytanie o jego oczekiwania finansowe względem nowego Rozmowa kwalifikacyjna oczami osoby rekrutującejNiestety, choć niemal na każdej rozmowie kwalifikacyjnej jesteśmy pytani o nasze oczekiwania finansowe, to kandydaci wciąż mają problemy z adekwatnym zareagowaniem na nie. Wynika to z wielu czynników, z: ograniczeń kandydatów blokad mentalnych w obszarze finansowym braku wiary we własne możliwości niedoceniania siebie braku dostatecznej wiedzy na temat progów wynagrodzeń poszczególnych stanowisk w różnych sektorach rynku, etc. Zwykle również poziom przyszłych zarobków konsultujemy z najbliższą rodziną, przyjaciółmi bądź znajomymi – i dobrze, warto zasięgnąć opinii (ale też nie należy się jej kurczowo trzymać). Niektórzy kandydaci przeszukują różne strony internetowe, albo informacje prasowe. Pamiętaj: to Ty starasz się o pracę i to Ty, znając swoje potrzeby, marzenia i plany, sam musisz podjąć decyzję dotyczącą oczekiwanych od przyszłego pracodawcy apanaży. Prócz tego musisz mieć świadomość, że od Twojej odpowiedzi może zależeć czy zmieścisz się w budżecie przewidzianym na to stanowisko i czy w związku z tym zakwalifikujesz się do kolejnych etapów procesu rekrutacyjnego. Doskonale rozumiem oburzenie wielu kandydatów, którzy niechętnie odnoszą się do tego typu pytań rekrutacyjnych. Nie raz słyszałam: „Jak to tak? Nas pytają o to, ile chcemy zarabiać a sami nie podają kwot wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę. To nie fair! Na Zachodzie jest inaczej!”. Wszystko to prawda: na Zachodzie jest inaczej, ale Ty żyjesz w Polsce i tu starasz się o pracę zatem musisz (chcesz tego, czy nie) dostosować się do panujących realiów. Zamiast biadolić i narzekać, lepiej zaakceptować otaczającą rzeczywistość i zrobić wszystko, by uczynić ją dla siebie lepszą. Dlatego postaraj się dobrze przygotować do rozmowy o oczekiwanym wynagrodzeniu – na początek przygotuj sobie małą kalkulację, której wyniki pozwolą Ci uzyskać odpowiedź na pytanie, jakie są Twoje potrzeby finansowe (braki, nadwyżki) i jak mają się one do aktualnych trendów rynkowych. W dzisiejszych czasach dysponujesz całym wachlarzem narzędzi, które pozwolą Ci sprawdzić, jakie wynagrodzenie otrzymują pracownicy na stanowiskach analogicznych do tego, o które się ubiegasz (zarówno w Twoim, jak i w innych regionach). Z pewnością pomoże Ci to w określeniu właściwego przedziału kwotowego. Zwłaszcza, że jeśli Twoje oczekiwania będą wielokrotnie wyższe od średniej, przyszły pracodawca może zacząć postrzegać Cię jako osobę chciwą, nadmiernie roszczeniową – myślę, że nie warto doprowadzać do takiej zastanawiaj się również nad tym, czy w ogóle udzielać odpowiedzi na to pytanie, czy może zastosować jakąś technikę wymijającą. Niezależnie od sytuacji, bowiem, warto odpowiadać na pytanie o oczekiwania finansowe w trakcie wywiadu rekrutacyjnego, bo jest to korzystniejsze niż brak odpowiedzi, który może rzucić się cieniem na Twoją kandydaturę. Wrócę jeszcze raz do norm panujących na naszym polskim rynku pracy i przypomnę Ci, że nie warto oburzać się na pytanie: „Ile chce Pani / Pan zarabiać?” – wbrew pozorom, nie we wszystkich przypadkach pracodawcami, którzy zadają to pytanie, kieruje tanie cwaniactwo i chęć wyzysku, czyli zatrudnienia najtańszego kandydata. Owszem, wiedza na temat oczekiwań finansowych kandydatów jest ważna i pomocna, ale nie jest to jedyne kryterium zatrudnienia. Liczą się wszak kompetencje, wiedza, doświadczenie…Jeśli wciąż nie jesteś przekonany co do zasadności zadawania tego pytania podczas rozmów rekrutacyjnych, pozwól, że coś Ci powiem. Otóż, rozmowa kwalifikacyjna to nic innego jak negocjacje biznesowe – jedna strona dysponuje czymś, co nabyć chce druga. W biznesie zazwyczaj wygrywa ten, kto gwarantuje najlepszy stosunek ceny do jakości. Warto zapamiętać sobie tę zasadę i spróbować spojrzeć na siebie z rynkowego punktu widzenia. Nie raz pewnie słyszałeś, że kandydat w trakcie rekrutacji ma dobrze się sprzedać. Spójrz na siebie jak na produkt i spróbuj oszacować jego wartość a następnie zastanów się, za ile Ty sam zdecydowałbyś się go Niezbędnik kandydata – negocjatora przyszłej pensji
Marta pyta: Co zrobić gdy przy rekrutacji telefonicznej spontanicznie podałam za małą kwotę oczekiwaną na danym stanowisku? Czy na rozmowie w cztery oczy mogę tę kwotę podwyższyć do ogólnie przyjętych norm, moich potrzeb i umiejętności? Wysłałam aplikacje na kilkanaście stanowisk, w tym stanowiska szeregowe. Zaskoczona telefonem nie skupiłam się nad … Czytaj Więcej…::. Czy mogę podnieść oczekiwania finansowe po pierwszej rozmowie? Czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym ile warta jest Twoja praca? Niektórzy kandydaci nie potrafią oszacować swojej wartości na rynku pracy. Zamiast wyceny swoich umiejętności podają kwoty, które chcieliby zarabiać, żeby kupić sobie samochód, mieszkanie i wczasy w Hiszpanii. Ale to jest myślenie oderwane od zasad rynkowych. Każda praca/towar/usługa jest … Czytaj Więcej…::. Ile warta jest Twoja praca? Kandydaci do pracy bardzo nie lubią pytania o swoje oczekiwania finansowe. Najczęściej boją się, że powiedzą za mało. Ja będąc na Twoim miejscu nie martwiłabym się o to. Pytanie o oczekiwania finansowe nie jest pytaniem, które w jednoznaczny sposób determinuje Twoje wynagrodzenie. W przeciwnym razie ci, co chcą dostać 5 … Czytaj Więcej…::. Dlaczego pracodawcy pytają o oczekiwania finansowe kandydata? Co jakiś czas odbywam w różnych gronach dyskusje na temat tego „dlaczego nie ma u nas tak jak w Irlandii, gdzie w ogłoszeniu o pracę jest podane wynagrodzenie”. Pierwszą firmą, która próbowała wprowadzić ten zwyczaj do Polski była firma Grafton, z irlandzkimi korzeniami właśnie. Z jakiegoś powodu zrezygnowała z tego. … Czytaj Więcej…::. Dlaczego nie ma u nas ogłoszeń o pracę ze stawkami?
Wśród osób, które wzięły udział w badaniu, dominują kandydaci z wykształceniem o profilu budowlanym (77%). Zdecydowanie mniej ankietowanych kończy kierunki studiów związane z inżynierią środowiska (13%), inżynierią elektryczną (2%) czy energetyką (zaledwie 1%). Wśród innych wymienianych kierunków znalazły się: architektura krajobrazu, inżynieria i gospodarka wodna, ochrona środowiska, inżynieria odnawialnych źródeł energii, nawigacja morska oraz geodezja Większość absolwentów budownictwa wiąże swoją przyszłość z projektowaniem, wskazując przy tym budownictwo kubaturowe jako najbardziej atrakcyjne. Dla 87% ankietowanych wynagrodzenie stanowi najważniejsze kryterium wyboru pracodawcy. Jakie oczekiwania finansowe mają młodzi inżynierowie? Jakie specjalizacje budowlane najczęściej wybierają? Oto wyniki raportu Młodzi inżynierowie 2022. Raport Młodzi inżynierowie 2022 zawiera informacje dotyczące planów zawodowych młodych inżynierów, ich oczekiwań wobec pracodawcy, kompetencji oraz pierwszych doświadczeń zawodowych. Badanie zostało przeprowadzone przez HRK Real Estate & Construction we współpracy z Polskim Towarzystwem Politechnicznym i Polskim Związkiem Pracodawców Budownictwa. Spis treściJakie specjalizacje budowlane najchętniej wybierają inżynierowie?Najbardziej atrakcyjna branża w budownictwieNajważniejsze kryteria przy wyborze pracodawcyOczekiwania finansowe młodych inżynierów Jakie specjalizacje budowlane najchętniej wybierają inżynierowie? W ostatnich 2 latach obserwuje się powolny wzrost liczby osób rozpoczynających naukę na studiach stacjonarnych pierwszego i drugiego stopnia na kierunkach budowlanych, co może dawać nadzieję, że deficyt rąk do pracy w budownictwie nie będzie się pogłębiał. W przypadku branży budowlanej rynek pracy oferuje wiele kierunków i możliwości. Jakie plany zawodowe mają zatem młodzi inżynierowie? Blisko 36% uczestników badania, jako najbardziej interesujący kierunek rozwoju kariery zawodowej wskazało projektowanie. Niewiele mniej, bo 29% respondentów chciałoby pracować w firmach zajmujących się realizacją inwestycji budowlanych. 16% wiąże swoją przyszłość z zarządzaniem w budownictwie. Z kolei wykonawstwo z ramienia nadzoru inwestorskiego jest atrakcyjnym wyborem dla 13% respondentów. Najmniejszym zainteresowaniem wśród studentów i absolwentów cieszą się: zarządzanie nieruchomościami, praca w laboratorium oraz praca u dostawcy materiałów lub maszyn budowlanych. Uwzględniając kryterium płci okazuje się, że kobiety chętniej wiążą swoje plany zawodowe z pracą związaną z projektowaniem (43%) niż z wykonawstwem (34%). U mężczyzn proporcje są niemal odwrotne — chcą się rozwijać w pracach związanych z wykonawstwem (45%), a swoją karierę z projektowaniem chce związać 31%. Taki sam procent kobiet i mężczyzn jest zainteresowanych rozwojem kariery w obszarze zarządzania (16%) - być może jest to pewnego rodzaju prognostyk większej równowagi, przynajmniej w odniesieniu do stanowisk managerskich w budownictwie. Najbardziej atrakcyjna branża w budownictwie Zdecydowana większość (63%) ankietowanych wskazała, że najbardziej atrakcyjna jest dla nich branża konstrukcyjno-budowlana (budownictwo kubaturowe). Pozostałe obszary nie cieszą się tak dużym zainteresowaniem. Budownictwo specjalistyczne (w tym geotechnika, hydrotechnika, roboty wyburzeniowe) jest interesującym kierunkiem rozwoju jedynie dla 15% studentów i absolwentów, podobnie jak branża drogowa. Na pracę w branży instalacji sanitarnych zdecydowałoby się zaledwie 13% ankietowanych, a odpowiednio po 11% podjęłoby pracę w sektorze budownictwa przemysłowego (w tym energetyki konwencjonalnej), odnawialnych źródeł energii i branży mostowej. Kiedyś politechniki były naturalną kontynuacją nauki w technikum, dzisiaj ponad 90% studentów uczelni technicznych to absolwenci liceów ogólnokształcących, dr inż. Krzysztof Kaczorek, Prezes Polskiego Towarzystwa Politechnicznego, adiunkt na Wydziale Inżynierii Lądowej Politechniki Warszawskiej; źródło: raport Młodzi inżynierowie 2022 Najważniejsze kryteria przy wyborze pracodawcy Rynek pracy należy do pokolenia Z. Młodzi ludzie przyzwyczajają pracodawców do tego, że stanowczo określają swoje warunki zatrudnienia, wyraźnie akcentują potrzebę rozdzielenia życia zawodowego od prywatnego, a w miejscu pracy oczekują swobody działania i elastycznego czasu pracy. Preferowaną formą zatrudnienia dla 92% ankietowanych jest umowa o pracę. Z kolei umowę o współpracę (B2B) jest gotowych rozważyć 20% ankietowanych studentów. Najmniej, bo tylko 13% wskazało na zatrudnienie na podstawie umowy zlecenia. Najistotniejszym kryterium przy wyborze pracodawcy dla 87% respondentów jest wynagrodzenie. Taki wynik nie wydaje się być zaskakujący. Kolejnym ważnym aspektem dla młodych inżynierów jest lokalizacja biura – czas dojazdu z miejsca zamieszkania, ma znaczenie dla 45% uczestników badania. Na trzecim miejscu studenci wskazali atmosferę i środowisko pracy (43%). Dla 38% respondentów znaczenie mają godziny pracy oraz łączny miesięczny wymiar czasu pracy. Dopiero na piątym miejscu, z wynikiem 32%, wskazana została możliwość zdobycia uprawnień budowlanych. Co ważne, na opinie osób z branży – w tym byłych i obecnych pracowników, zwraca uwagę 27% młodych inżynierów. Zdecydowanie mniejszą rangę ankietowani przypisują wielkości firmy (24%), work-life balance (24%), czy wielkości projektów, jakie realizuje dana firma (20%). Dla młodych ludzi ważne, ale nie najważniejsze są benefity pracownicze. Najmniej atrakcyjne benefity dla młodych inżynierów to: karta sportowa i możliwość korzystania z funduszu socjalnego, możliwość pracy w systemie hybrydowym, catering w miejscu pracy, wyjazdy integracyjne i praca wyłącznie w trybie zdalnym. Widać, że młodzi inżynierowie wykazują tu pragmatyczne podejście do przyszłego zawodu. Lista benefitów wzgl ważności: atrakcyjny system premiowy dodatki za pracę w delegacji opieka medyczna dofinansowanie udziału w kursach i szkoleniach samochód służbowy ubezpieczenie na życie dofinansowanie nauki języka obcego karta sportowa możliwość korzystania z funduszu socjalnego praca w systemie hybrydowym catering w miejscu pracy wyjazdy integracyjne wyłącznie praca zdalna Oczekiwania finansowe młodych inżynierów Przeciętne wynagrodzenie pracowników w branży budowlanej od kilku lat systematycznie rośnie. Powodem wzrostów są przede wszystkim rosnące zapotrzebowanie na pracowników budowlanych i specjalistów, a także presja płacowa. Stawki, jakie oferują pracodawcy, są zależne od specjalizacji, stanowiska, doświadczenia zawodowego, rodzaju inwestycji. Jakie oczekiwania finansowe mają młodzi inżynierowie? Ponad połowa ankietowanych (57%) chciałaby zarabiać powyżej 5001 zł netto, z kolei wynagrodzenie w przedziale 4001 – 5000 zł netto byłoby satysfakcjonujące dla 29% osób. W przypadku osób, które podczas studiów podjęły pracę, oczekiwania finansowe są wyższe. Młodzi ludzie cenią zdobyte na wczesnym etapie doświadczenie – 63% chce zarabiać powyżej 5001 zł. Z przykrością trzeba zauważyć że kobiety na tych samych stanowiskach i o podobnym doświadczeniu zawodowym co mężczyźni, mają niższe oczekiwania finansowe. Różnica kształtuje się na poziomie około 10 – 25%. Pracodawców może ucieszyć fakt, że aż 80% studentów w badanej grupie już w czasie studiów zaczęło zdobywać doświadczenie zawodowe w branży budowlanej. Co ciekawe, aż 74% studentów studiów stacjonarnych deklarowało, że posiada już pierwsze doświadczenia zawodowe. W pozostałych grupach te wyniki są jeszcze wyższe, tzn. 89% osób ze studiów niestacjonarnych oraz 98% uczących się w trybie łączonym zadeklarowało posiadanie doświadczenia zawodowego w branży budowlanej. Cały raport dostępny jest tu: Raport Młodzi inżynierowie 2022 źródło: raport Młodzi inżynierowie 2022 opracowany przez HRK Real Estate & Construction
Jak formułować oczekiwania finansowe na rozmowie rekrutacyjnej Rozmowa o pieniądzach to jeden z najważniejszych i najbardziej newralgicznych punktów w procesie rekrutacji. Jeżeli oczekiwania finansowe kandydata spotykają się z ofertą pracodawcy, to cały proces negocjacji jest szybki, prosty i zazwyczaj zakończony poczuciem wygranej obu stron. Jednak w kwestii pieniędzy wiele rzeczy może pójść źle, co przekreśla szansę na nową, dobrą pracę. Jako agencja rekrutacyjna zawsze jesteśmy „pomiędzy” pracodawcą i kandydatem do pracy. Ta perspektywa pozwala nam nie tylko widzieć zachowania obu stron z dystansu, ale i doradzać najlepsze strategie w konkretnej sytuacji. Jak i kiedy rozmawiać o wynagrodzeniu, w jaki sposób formułować swoje oczekiwania finansowe i uzasadniać ich wysokość, kiedy warto negocjować i kiedy zaryzykować? Na wszystkie te pytania postaramy się odpowiedzieć poniżej. 1. Optimum i minimum Dobry rekruter pytając o oczekiwania finansowe kandydatów nie pyta o konkretną kwotę, ale zawsze o przedział, w którym w kolejnych krokach będą się odbywać negocjacje. Przed rozmowami rekrutacyjnymi warto przemyśleć dwie bardzo ważne kwoty: nasze optimum i minimum wynagrodzenia. Optimum to sytuacja najbardziej dla nas komfortowa, taki poziom zarobków, który będzie awansem w stosunku do obecnej pensji oraz według nas będzie adekwatny do posiadanego doświadczenia i kompetencji. Minimum to kwota, poniżej której zmiana pracy nie będzie dla nas opłacalna, a podjęcie pracy za stawkę niższą i tak będzie skutkowało rozglądaniem się za lepszą ofertą w niedalekiej przyszłości. Te dwie kwoty tworzą realny przedział naszych widełki oczekiwań finansowych. List intencyjny z kwotą pomiędzy naszymi skrajnymi wartościami powinien być dla nas atrakcyjny. 2. Oczekiwania finansowe a widełki w ogłoszeniach Należy pamiętać, że oczekiwania finansowe idą w parze z naszymi umiejętnościami, doświadczeniem, wiedzą i wszystkim tym, co możemy zaoferować przyszłemu pracodawcy. Jeżeli bardzo długo pracujemy w obecnej firmie albo dopiero wchodzimy na rynek pracy w nowej branży i nie mamy aktualnych informacji o tym ile się zarabia na naszym stanowisku, dobrze jest przed przystąpieniem do rekrutacji zrobić porządny research. W kilku miejscach jesteśmy w stanie odnaleźć interesujące nas informacje. Po pierwsze, są to raporty płacowe publikowane przez firmy, które zebrały dane z tak licznej próby pracowników, że z dużą dokładnością mogą powiedzieć, jaką płacę oferuje rynek i od czego ta wysokość wynagrodzenia zależy. Po drugie, możemy doradzić się rekruterów np. z agencji rekrutacyjnych. Rekruterzy na co dzień rozmawiają z wieloma firmami i jeszcze większą ilością kandydatów. Dodatkowo agencje wyspecjalizowane w konkretnych dziedzinach na bieżąco aktualizują swoje wiedzę o fragmencie rynku, na którym działają. Pozwala im to realnie ocenić nasze CV oraz kompetencje po rozmowach rekrutacyjnych i doradzić w kwestii oczekiwań finansowych. 3. Zawyżone i zaniżone oczekiwania Z naszych doświadczeń wynika, że kandydaci zdecydowanie częściej zawyżają niż zaniżają swoje oczekiwania, licząc, że jeśli firma będzie bardzo potrzebowała specjalisty, to podwoi ich obecne zarobki. Zdarza się jednak również niedoszacowanie swoich kompetencji przez Kandydatów i prezentowanie oczekiwań finansowych dużo poniżej rynkowych standardów, nawet przy imponujących kompetencjach. Oba przypadki nie są dobrą strategią podczas procesów rekrutacyjnych. Strzelanie kwotami z kosmosu może przekreślić naszą szansę na świetną pracę w miejscu, które nam się podoba i odpowiada naszym oczekiwaniom. Czymś innym jest rozsądne uargumentowanie swoich kompetencji, które są silnymi czynnikami w procesie negocjacji. Nawet jeżeli nasze oczekiwania mieszczą się w górnych widełkach tego, co może zaproponować pracodawca, ale stoi za nami wiedza i doświadczenie – warto trwać przy swoim. Jeżeli jednak żądamy więcej, bo „może się uda”, „to bogata firma”, „w sumie nie szukam pracy, ale jak mnie podkupią to czemu nie” itp. – nasza strategia w przeważającej większości zawiedzie. Po drugiej stronie stołu podczas negocjacji siedzą zazwyczaj dobrze zorientowani w realiach rynkowych rekruterzy agencji i wewnętrzny dział HR. Te osoby odrabiają swoją pracę domową i świetnie orientują się w kwestii tego co rynkowe, a co nie. Dlatego lepiej podejść do tematu na poważnie, dobrze przemyśleć swoje oczekiwania i nie stawiać sprawy na ostrzu noża. 4. Konsekwencja! Zdarza się, że kandydaci na różnych etapach procesu rekrutacyjnego podają różne oczekiwania finansowe. I nie mówimy tu o lekkim skorygowaniu widełek pod wpływem nowych faktów o firmie, ale o kwotach znacznie odbiegających od pierwotnych ustaleń. Niestety, ale gwałtowne obniżanie swoich oczekiwań finansowych albo mocne ich windowanie już w trakcie procesu rekrutacyjnego, pokazuje nas w złym świetle i przeszkadza w odbieraniu naszej osoby na poważnie. Gorąco zachęcamy, aby temat wynagrodzenia porządnie przemyśleć, jeszcze zanim wyślemy do firmy swoje CV. Gwarantujemy, że pytanie o oczekiwania finansowe pojawi się na rozmowach zawsze i musimy być na to przygotowani. Jeżeli np. rekruterowi z agencji podajemy inne kwoty wymarzonej pensji niż później na rozmowie u pracodawcy, to nasz wizerunek w oczach rekrutujących rozjeżdża się. Taka strategia wzbudza niechęć i podsuwa podejrzenie, że skoro w tej kwestii jesteśmy niesłowni i szybko zmieniamy zdanie, to jest to immanentna cecha naszego charakteru i podobnie postąpimy w innych sytuacjach. Musimy pamiętać, że rozmowy o pieniądzach są dla obu stron rekrutacji punktem newralgicznym i nie potrzeba zaogniać dodatkowo sytuacji popełniając proste błędy. Negocjacje wynagrodzenia to natomiast zupełnie co innego. Po to podajemy widełki, jakie nas interesują, aby później poruszać się w obszarze, jaki na początku sobie określiliśmy i jest to naturalny etap rekrutacji. Podsumowując, pytanie o oczekiwania finansowe pojawi się na każdej rozmowie rekrutacyjnej, dlatego trzeba być na nie przygotowanym, mieć przemyślaną strategię negocjacji oraz konsekwentnie komunikować swoje oczekiwania. Jednak w razie wątpliwości pamiętajmy, że rekruter z agencji HR, która prowadzi nasz proces, to najlepszy doradca. Możemy go pytać i prosić o opinię w wielu obszarach, również w tym związanym z wynagrodzeniem.
Pytanie o oczekiwane zarobki zadaje zawsze Rekruter pod koniec spotkania rekrutacyjnego. Jeżeli takie pytanie się nie pojawi (co jest rzadkością), ale różne bywa – musisz oczywiście zapytać jakiego poziomu wynagrodzenia możesz się spodziewać, jeżeli zostaniesz zatrudniony. Pamiętaj, zadajesz to pytania pod koniec rozmowy i nie jako pierwsze z Twojej listy pytań. Jak odpowiedzieć: Zawyż stawkę o maksymalnie 15 %. Podajemy kwotę, którą oczekujemy i za którą chcemy podjąć zatrudnienie zawyżoną maksymalnie o 15%. Zbyt wysokie wymagania lub chęć negocjacji mogą okazać się błędem. Pracodawcy może nie stać na wyższą pensję, a w kolejce na zatrudnienie czekają równie dobrzy kandydaci, który zdecydują się na niższe wynagrodzenie. Dodatkowo, jeżeli powiesz zbyt wysoką kwotę, Firma może uznać, że nie będziesz wystarczająco zmotywowany, aby pracować za mniej – pomimo że jesteś świetnym kandydatem – propozycję pracy otrzyma inna osoba. Dlatego warto zachować umiar i rozważyć swoje oczekiwania w każdą stronę. Nie podawaj zbyt małej pensji Jeżeli podasz zbyt niską pensję, która nie zabezpiecza Twoich potrzeb albo jest nieadekwatna do pracy na tym stanowisku – docelowo i tak będziesz zmuszony szukać pracy dalej lub starać się o dodatkowy etat, lub zlecenia. Zbyt niska pensja będzie powodowała docelowo poczucie rozczarowania, że robisz dużo więcej, niż zarabiasz oraz poczucie braku bezpieczeństwa, gdyż, pomimo że spędzasz cały dzień w pracy, tak masz niedobory finansowe. Sprawdź kalkulatory wynagrodzeń Przy obliczeniu, jakie jest średnie realne wynagrodzenie na danym stanowisku, pomocne mogą byś kalkulatory wynagrodzeń dostępne na portalach internetowych, na które przedstawiają widełki wynagrodzeń dla różnych stanowisk. Pensja ruchoma W sytuacji, kiedy wynagrodzenie składa się z 2 części: pensji podstawowej stałej oraz ruchomej, w skład której mogą wchodzić premie, prowizję czy nagrody, dopytaj, jak kształtuje się ta proporcja, oraz jakiej prowizji możesz oczekiwać po pierwszym kwartale pracy. To jest bardzo istotne pytanie, ponieważ często pojawia się informacja, że premia jest nieograniczona albo to zależy od tego, ile Pan/ Pani będzie sprzedawał. Natomiast Ty nie pracujesz jeszcze w tej Firmie i nie wiesz, jakie są realne obroty, które mógłbyś generować. Dlatego zasadne jest zapytanie o realny poziom premii po pierwszym kwartale pracy. Poproś rekrutera o taką informację na podstawie jego wcześniejszych doświadczeń z innymi pracownikami. Podana kwota da Ci pogląd, że jeżeli będziesz solidnie pracował, to możesz liczyć na podobne wynagrodzenie. Negocjuj wynagrodzenie już na rozmowie o pracę – umowa na okres próbny Kolejna ważna sprawa związana z dochodami to rodzaj umowy i potencjalny wzrost pensji – zazwyczaj zaczynasz pracę na podstawie umowy na okres próbny – zapytaj, czy Twoje wynagrodzenie po przedłużeniu umowy się zwiększy i zaproponuj, kwotę, jaka by Ciebie zadowoliła, nie powinna być ona wyższa nić 15% Twojej podstawy. Pensja a ścieżka kariery Ostatni aspekt zarobkowy – to ścieżka kariery w danej firmie i możliwości wzrostu pensji np. po roku pracy. Zapytaj, czy Pracodawca na tym stanowisku przewiduje wzrost pensji dla pracowników. Od czego on jest uzależniony i kiedy to może nastąpić. Mając taką wiedzę, łatwiej Tobie będzie podjąć decyzję czy np. przyjąć propozycję zatrudnienia i czy docelowo masz realną możliwość wzrostu zarobków.
jakie są twoje oczekiwania finansowe